Autor |
Wiadomość |
MartaG |
Wysłany: Czw 11:47, 09 Mar 2017 Temat postu: |
|
Wigocka33 napisał: | Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny.
Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Czemu tak mało? |
hahahahah świetne ;D |
|
 |
karol52 |
Wysłany: Śro 0:54, 07 Gru 2016 Temat postu: |
|
Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców.
Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczęli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
-Wiesz o czym już całkiem zapomniałem?
-O czym?
-O seksie.
-Ty stary pierniku! Nie stanąłby ci nawet gdybyś miał przyłożony pistolet do głowy!
-Wiem ale było by miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce.
I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki. Od tego czas co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kacie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach:
-Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
-Parkinsona... |
|
 |
koris |
Wysłany: Czw 14:26, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
- Powiedz mi, jak długo jesteś katem?
- Będzie już 10 lat.
- I jak wyniki?
- Dotąd nikt nie narzekał... |
|
 |
juliad |
Wysłany: Pon 17:02, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
Pijana laska podeszła do mnie i zapytała:
- Masz może papierosa?
- Pokaż mi cycki i zadaj pytanie jeszcze raz.
Podniosła bluzkę i stanik i zapytała ponownie:
- A teraz masz fajkę?
- Nie palę.
 |
|
 |
Laila |
Wysłany: Pią 13:10, 16 Maj 2014 Temat postu: |
|
Ksiądz w trakcie kazania napomknął, by wierni zaczęli rzucać większe datki na tacę, bo kościół wymaga remontu. W tym momencie wstała znana w okolicy prostytutka i przyniosła księdzu 10 000 zł. Ksiądz spojrzał na pakuneczek i powiedział:
- Mimo, iż naprawdę są potrzebne środki na remont kościoła, nie mogę, córko wziąć od ciebie tych brudnych pieniędzy.
W tym momencie dało się słyszeć męski głos z tylnych ławek:
- Niech ksiądz bierze! To przecież nasze pieniądze! |
|
 |
Igpdrza_73 |
Wysłany: Śro 15:52, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
Dobre  |
|
 |
Zebra |
Wysłany: Śro 12:16, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
- Baco, gdzie nauczyliście się tak rąbać drzewo?
- Na Saharze.
- E, baco, kłamiecie! Przecież Sahara to pustynia...
- No, teraz to już pustynia. |
|
 |
Zolander |
Wysłany: Nie 16:37, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
Biegnie facet za odjeżdżającym z peronu pociągiem, macha rękami, krzyczy... W końcu pociąg znika powoli w oddali, zdyszany facet ciężko opada na ławkę. Podchodzi do niego kolejarz:
- Co, spóźnił się pan na pociąg?
- Nie k*rwa, wyganiałem go z dworca! |
|
 |
Xenia |
Wysłany: Sob 12:23, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
Stirlitz z troską patrzył w ślad za swoim łącznikiem przedzierającym się na nartach przez granicę.
- Czeka go piekielnie trudne zadanie - pomyślał.
Lipiec 1944 roku dobiegał końca. |
|
 |
Moniczkaa_74 |
Wysłany: Pią 22:29, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
Co ma osiem nóg i jedno oko?
Dwa krzesła i pół ryby.
Albo pająk z jednym okiem. |
|
 |
Escortjvj60 |
Wysłany: Czw 22:56, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
dobre!!! |
|
 |
Elbtokx70 |
Wysłany: Śro 21:56, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
ja też się uśmiałem!!! |
|
 |
Maciekwy84 |
Wysłany: Wto 20:57, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
dobre!!   |
|
 |
Rodolfo11 |
Wysłany: Czw 20:28, 01 Maj 2014 Temat postu: |
|
Wraca koleś autobusem, okropnie zmęczony po ciężkim dniu pracy. Siedzi, a nad nim dwa mohery obrabiają mu dupę, bo im miejsca nie ustąpił:
- Ja wychowałam 5 dzieci i każde by ustąpiło!
- Ja wychowałam 10 dzieci i każde by ustąpiło! itd.
Na co koleś, gdy już nie wytrzymał:
- Jak żeście k***a tłoku narobiły to teraz stójcie! |
|
 |
Rihannon |
Wysłany: Czw 17:02, 01 Maj 2014 Temat postu: |
|
Facet, który przyszedł do fryzjera i zamówił golenie, skarży się, że ostatnio na policzkach pozostały mu kępki zarostu. Fryzjer odpowiada, że ma sposób na dokładniejsze golenie i wyciąga z szuflady drewnianą kulkę. Każe ją facetowi włożyć w usta i rzeczywiście, perfekcyjnie goli naprężoną w ten sposób skórę policzków.
Zadowolony z efektu klient płaci za usługę i szykując się do wyjścia pyta:
- A co by się stało, gdybym przez przypadek połknął tę kulkę?
- Nic strasznego - uspokoił go fryzjer - przyniósłby pan ją jutro. A bo to mało razy się tak już zdarzyło? |
|
 |